


06.04.2018Z nostalgią o dwóch i czterech kółkach
Łza się w oku kręci na widok fiacików, dekawek, żuków, junaków, lublinów czy sokołów zgromadzonych w katowickim Muzeum Hutnictwa Cynku "WALCOWNIA". W wyjątkowym obiekcie, który sam w sobie jest zabytkiem poprzemysłowym, zgromadzono dziesiątki okazów nawiązujących do historii polskiej motoryzacji. Niektóre z nich, w takim wydaniu, pokazywane są po raz pierwszy na Śląsku. Maciej Mądry z Fundacji Dziedzictwa Przemysłowego wskazuje kilka najciekwszych....
Plik dźwiękowy: A_S_moto.mp3
Są więc pojedyncze egzemplarze małego Mikrusa i Meduzy, czy nowatorska na swoje czasy Warszawa, która nigdy nie weszła do produkcji. Są Syrenki, Fiaty 126 i protypowy Beskid. Do tego dziesiątki innych silnikowych jednośladów i samochodów, z których w okresie przed i krótko po wojnie słynęły polskie wytwórnie. Ciekawym zakątkiem wystawy jest zbiór pod hasłem "Polak w PRL jedzie na wakacje", w którym prym wiedzie maluch i specjalnie dla niego skonstruowana mała przyczepa kempingowa N-126. Ekspozycji towarzyszy konkus fotograficzny dla dzieci i młodzieży. Liczy się najciekawsze ujęcie eksponatów, dokumentujących 100-lecie polskiej motoryzacji.
Komentarze (0):